Sapphire-Legend-PBF, Ty też masz szansę zostać legendą!

Ty też masz szansę zostać legendą!


#1 2011-06-18 14:19:24

Sapphire

Administrator

Zarejestrowany: 2011-06-17
Posty: 221
Punktów :   

Starter

Witajcie
Aby dostać startera wypełniamy o taki formularz:

[img]LINK DO WYGLĄDU[/img]
Imię:
Nazwisko:
Płeć:
Wiek:
Charakter:
Historia:
Starter:
Płeć Startera:
Imię Startera:

To na tyle ; ] I Ps. Starterem nie może być legenda ani pok po ewolucji.

Offline

 

#2 2011-06-19 20:26:01

 Kaja Szenn

Trener/Koordynator

Zarejestrowany: 2011-06-19
Posty: 120
Punktów :   

Re: Starter

http://dreamuniverse.files.wordpress.com/2009/07/anime-school-girl.jpg
Imię:Kaja
Nazwisko:Szenn
Płeć:dziewczyna
Wiek:11
Charakter:miła,sympatyczna,koleżeńska
Historia:Cała moja rodzina to sławni i bogaci koordynatorzy.Jestem jedynaczką.Gdy miałam 5 lat miałam przyjaciela o imieniu Dick i koleżankę o imieniu Sylvia.Sylvia podkochiwałam się w Dicku ale on wolał mnie.Pewnego dnia Dick miał się wyprowadzić ale zanim to zrobił powiedział mi że w wieku 11 lat wróci i będziemy razem podróżować.Sylvia była bardzo zazdrosna o Dicka i zostałyśmy rywalkami.Do 11 lat ćwiczyłam z pokemonami mamy i pisałam moje kombinacje do notesu.W dniu moich 11 urodzin wyruszyłam w podróż po regionie Sinoch.
Starter:Buneaty
Płeć Startera:Samica
Imię Startera:Sani

Ostatnio edytowany przez Kaja Szenn (2011-06-19 20:26:40)

Offline

 

#3 2011-06-19 20:42:07

Misane

Początkujący Trener/Koordynator

Zarejestrowany: 2011-06-19
Posty: 55
Punktów :   

Re: Starter

http://republika.pl/blog_xo_4941591/7651161/sz/sad-emo-anime-girl.jpg
Imię:Misane
Nazwisko:Yoshitomi
Płeć:Kobieta
Wiek:17 lat.
Charakter:Misane jest  spokojną,odważną trenerką,zazwyczaj mało się odzywa,zachowuję się jak samotniczka,tylko Kazuki może do niej dotrzeć.Ale ma też drugą stronę,upartej,pyskatej i lubiącej postawić na swoim dziewczyny,ta strona często pokazuję się w walce.A jeśli chodzi o to czy jest dobra czy zła,to Misane jest neutralna.
Historia::Dzieciństwo Misane można uznać za szczęśliwe, miała kochających rodziców, wielki dom, bowiem ojciec był bogatym biznesmenem. Żyła jak księżniczka, miała wszystko, służących, prywatnych nauczycieli, kucharzy i ogrodników, ale zawsze czuła że czegoś jej brakuję. Pragnęła mieć chłopaka, ale warunki, które postawiła matka nie pozwalały na to. Pewnego dnia mając 14 lat, wymknęła się z domu. Przechadzając się przez las zauważyła chłopca w jej wieku siedzącego przy jednym z drzew. Podeszła bliżej, chłopak zauważył ją i uśmiechnął się do Misane promiennie. Dziewczyna poczuła, że pokochała go od pierwszego wejrzenia. Nieśmiało usiadła obok niego i zaczęła rozmowę. Chłopak miał na imię Kazuki i mieszkał niedaleko, wydawał się być energicznym i odważnym, opowieściami o swoich przygodach zrobił ogromne wrażenie na młodej trenerce. To dzięki nim zapragnęła również zostać trenerem. Od tego zdarzenia, zostali najlepszymi przyjaciółmi. Misane wiedziała, że w końcu jest szczęśliwa i niczego jej nie brakuję... Jednak to szczęście nie trwało długo, jej rodzice popadli w długi, a chłopak nagle zniknął. Szukała go przez cały dzień, ale na próżno. Wracając zauważyła dym i smugi ognia unoszącego się nad posiadłością jej rodziny. Biegła co sił w nogach, gdy dotarła zobaczyła, że cały dom się pali, słyszała krzyki dochodzące z wewnątrz. Chciała ruszyć na pomoc swoim rodzicom, jednak ktoś ją zatrzymał, spojrzała na tą osobę, którą okazał się być jej ukochany Kazuki. Wtulona w jego ramiona, patrzała na palący się dom. Po tym wydarzeniu dziewczyna zamknęła się w sobie. Przez 3 lata mieszkała z rodziną Kazukiego w Violet city, wiedziała że musi się wziąć w garść i przestać użalać się nad sobą. Postanowiła stać się silna,więc wyruszyła w podróż po regionie Sinnoh ze swoim chłopakiem Kazukim.Na początek zamierzali odebrać od profesora Rowana,swojego pierwszego pokemona.Wychodząc z domu z ukochanym, zamyśliła się nad śmiercią jej rodziców, przez 3 lata nękało ją jedno pytanie, co spowodowało że wybuchł pożar w domu? Słyszała plotki mieszkańców o tym, że rodzice popadli w długi u zespołu R i być może to oni wywołali pożar. Postanowiła obrać jako swój następny cel dowiedzenie się czy to członkowie grupy przestępczej w Johto zamordowali jej rodziców, a jeśli to prawda, zamierzała się na nich zemścić.

Starter:Absol
Płeć Startera:Samiec
Imię Startera:Tenshi(jap.Anioł)


http://img189.imageshack.us/img189/9107/2ithkzsjpg.png
http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcT6qqVOpc0tJcxnRL5_czS9IrekxIpTaVn6JwKelQHcrR6UyIe_
Moja KP

Offline

 

#4 2011-06-19 20:45:50

Sapphire

Administrator

Zarejestrowany: 2011-06-17
Posty: 221
Punktów :   

Re: Starter

Przyjęte.

Offline

 

#5 2011-06-19 22:02:48

Lociś

Student Pokemon

Zarejestrowany: 2011-06-19
Posty: 10
Punktów :   

Re: Starter

http://i31.photobucket.com/albums/c375/par_darkness/Pokemon/chara3.jpg
Imię:Karen
Nazwisko:Wednes
Płeć:Kobieta
Wiek:14 lat
Charakter: Karen  , dziewczyna o bardzo zmiennym charakterze.. Raz nieprzewidywalna , nieśmiała osóbka , a raz twarda i odważna..Każdy jej smutek , potrafi zamienić w radość [...] Pachi ! Karen jest ogólnie osobą zabawną i czasem nierozumną..
Historia:
-Lilycove[...] dlaczego , moje ukochane Lilycove?! - Płakała Karen , przecierając szybę okna samochodu ręką.. Widziała same buldożery.. Robotnicy[...] rozbierali Lilycove.. To w tym mieście , urodziła się i wychowała Karen[...] a teraz? Miasto ulega mocy maszyn.. Okropny widok.. Co by się stało , gdyby w tych , zniszczonych tych domach byli ludzie? Dziewczyna nadal wpatrywała się w buldożery , i to , co pozostało z miasta , a było tego naprawdę niewiele.. -Moje Lilycove.. - Płakała żałośnie , chusteczka była już cała mokra od łez dziewczyny , która ubolewała nad stratą swojego domu[...] Lilycove.. - Kiedyś[...] kiedyś cię odnajdę.... -Samochód rodziców Karen "wystartował" z miejsca.. Jechali gdzieś na koniec Hoeen , blisko granicy z Sinnoh. - To nasz nowy dom. -Ojciec Karen wskazał na małą , drewnianą chatkę , stojącą przed samochodem.. - Tu teraz zamieszkamy? -Westchnęła Karen. -Jak przetrwamy w takim domku zimę? -Karen nie kryła urazy.. Nadal łzy , spływały po policzkach dziewczyny... - Pamiętam, nasz stary  dom w Lilycove.. - Powiedziała zrezygnowana. -To już nie to samo co kiedyś.. - Kilka dni później , Karen oswoiła się z otoczeniem , i zrozumiała zaistniałą sytuację... -Czas chyba wybrać się na okoliczną łąkę.. -Powiedziała rześko dziewczyna , i ruszyła żwawo przed siebie.. Zamiast na znaną  jej łąkę , dotarła do[...] piekła dla pokemonów? Przy metalowym , potężnym budynku , stał uwiązany do słupa Tropius. Bestia ryczała.. Karen próbowała odwiązać pokemona.. Udało jej się.. -Hej , Tropius ,co oni ci zrobili , co? -Pokemon polizał  ją , widocznie w taki sposób podziękował  jej za udzielenie pomocy.. Potężny pokemon uchylił się , dał po sobie poznać , że chce , aby Karen go "dosiadła". Dziewczyna weszła na grzbiet Tropius'a .. Zawrócili do domu , nie wiedząc co ich czeka.. -Karen to.. Tropius ! On jest bardzo rzadki! Skąd go wytrzasnęłaś? Ukradłaś ? Nie!Może zleciał z nieba !Nie to odpada ! -Powiedział , a wręcz krzyknął niezadowolony ojciec. Karen wyjaśniła ojcu , jak to się stało.. Ten nie wierzył córce , do puki Tropius nie kiwnął głową.. Dał Karen pokeball'a .. Ta wiedziała ,co z tym zrobić.. Dotknęła nim delikatnie Tropius'a ,a on posłusznie wszedł do pokeball'a ... Dwa lata później..

                                                                                     *

Karen trenowała Tropius'a , jak tylko mogła.. Stał się on , po dwóch latach treningu , potężnym pokemonem.. Był w stanie pokonać wszystkie pokemony Elite Four  Hoeen , i nawet  jego mistrza.. Karen w dwa lata podbiła Hoeen , zostając mistrzynią tej ligi...Jednak , to jej nie wystarczało.. Pewnego dnia , ludzie z teamu Rocket , przyszli do chatki Karen i jej rodziców , i ukradli pokeball z Tropius'em.. Następnego dnia , Karen popadła w rozpacz , była w dołku... Po tygodniu , postanowiła że odnajdzie Tropius'a - swojego najlepszego przyjaciela.. W dniu , w którym wyruszyła , była gdzieś z 50 centymetrów , od granicy Sinnoh.. Co tam , zbliżyła się.. Zauważyła dziwnego stworka.. Był to Pachirisu!Karen nie znała tego stworka , gdyż pochodził on z regionu Sinnoh.. Karen bała się go , ale mała wiewiórka patrzała na dziewczynę przekonującym spojrzeniem.. Po chwili , Karen wzięła Pachirisu na ręce , a ten odezwał się..
-Pachi , Pachi! Pachisu! - Pachi? Jakie to słodkie! - Karen wyjęła pokeball z kieszeni i rzuciła pokeball w Pachirisu , a następnie wyruszyła w podróż , aby odnaleźć Tropius'a.
Starter:Pachirisu
Płeć Startera:Samica
Imię Startera:Pachi

Offline

 

#6 2011-06-20 09:41:07

Sapphire

Administrator

Zarejestrowany: 2011-06-17
Posty: 221
Punktów :   

Re: Starter

Loca świetne historia ; ]
Przyjęta

Offline

 

#7 2011-06-20 12:35:33

Mirage

MG

Zarejestrowany: 2011-06-20
Posty: 16
Punktów :   

Re: Starter

Linka nie posiadam, amen.
Opis wyglądu:
Mary - Sięgające do ramion czerwone włosy z podwiniętymi końcówkami. Mocno wycieniowana grzywka zasłaniająca bystre, brązowe oczy. Wysoka i strasznie chuda. Ubrana w czarną sukienkę z białym kołnierzykiem, podkolanówki i zawsze czyste lakierki.
Kate - Czerwone włosy, spięte w dwie kitki. Czerwone oczy, w których kryje się żądza zemsty. Kolczyk w wardze. Ubiera się w czarno-czerwone bluzki, skórzane spodnie, szare płaszcze, na nogach ma ciężkie glany. Zawsze maluje usta czerwoną szminką.
Imię: Mary/Kate
Nazwisko: Star
Płeć: Dziewczyna
Wiek: 17
Charakter:
Mary - Łagodna, uprzejma, zwraca się do ludzi z szacunkiem. Zawsze pomoże, uśmiechnie się do kogoś pocieszająco. Mimo swojego wieku, nadal zachowuje się jakby miała mniej niż 14 lat. Jest strasznie naiwna, a na każdą wzmiankę o jakimś swoim grzechu reaguje zaczerwienieniem i krzykiem. Często zapomina o różnych rzeczach.
Kate - w przeciwieństwie do Mary jest gwałtowna, bluzga na lewo i prawo, traktuje innych jak śmieci. Jedyne, co dla niej się liczy to ona sama. Nie ma sumienia - gdy wymierza sprawiedliwość, robi to powoli, by ofiara cierpiała niewyobrażalne katusze. Za każdym razem, po zrobieniu czegoś złego, śmieje się demonicznie (coś w stylu Reny z "When They Cry")
Historia: Cóż... Dawno, dawno temu, jakieś siedemnaście lat temu, w mieście Celestic urodziła się kolejna obywatelka regionu Sinnoh, Mary Star. Dziewczynka pochodziła z rodu, który od wielu lat pielęgnował zanikające w okolicy japońskie tradycje, takie jak noszenie kimona, obchodzenie różnych, nieważnych dla wielu osób świąt i tak dalej... Tylko to akurat nie jest istotne w tej historii... Bo od urodzenia zachowywała się... No, bardzo dziwnie...
Jej rodzice zauważyli, że w podobnych sytuacjach ich dziecko zachowuje się inaczej. Za jednym razem, gdy nie dostała na czas butelki z mlekiem płakała i krzyczała przeraźliwie, a następnego dnia leżała cicho, obserwując swoich opiekunów z poważnym wyrazem twarzy. Oczywiście młode małżeństwo to zignorowało, po prostu wmówili sobie, że to typowe w takim wieku - w końcu dzieci są nieprzewidywalne.
Ale sprawa ta wróciła po kilku latach i była już bardzo poważna.
Państwo Star zostawili swą czteroletnią córeczkę u babci, ponieważ musieli się wybrać na zakupy, a wiadomo, że dzieci zawsze jęczą "mamo, kup misia lub lalkę!". Staruszka pożegnała ich, tuląc do siebie wnuczkę. Dziewczynka obserwowała rodziców z ponurą, obojętną miną...
Małżeństwo nie zdążyło wykreślić nawet jednej czwartej listy swych zakupów, bo zadzwoniła komórka. Dzwonił inspektor policji.
Obydwoje słuchali zszokowani, gdy mężczyzna informował ich, że czteroletnie dziecko zakradło się cicho za starszą kobietę i wbiło jej nóż w plecy.
Natychmiast pojechali na miejsce zbrodni. Babcia już dawno została przewieziona do szpitala, a policjanci zabezpieczyli kuchnię, w której rozegrał się dramat. Zostało im tylko przesłuchanie Mary.
Dziewczynka milczała. Stała spokojnie, a jej twarz wyglądała jakby była wyprana z emocji. Policjant, który stał przy niej, pokręcił głową - próbowali jakoś do niej dotrzeć juz od godziny i nic, nadal milczała. Dopiero w pewnym momencie zamrugała oczami jakby wybudziła sie z jakiegoś snu. Nie wiedziała nawet, gdzie się znajduje i z jakiego powodu...
Gdy tylko policja skończyła przesłuchiwać małą Star, rodzice zawieźli ją do psychiatry. Ten oznajmił im, że na podstawie ich zeznań nie może postawić diagnozy, więc wypisał skierowanie do szpitala... Psychiatrycznego, oczywiście.
Przez tydzień przebywała w zamkniętym pomieszczeniu, do którego wpuszczano trzy razy dziennie tylko pielęgniarkę, żeby nakarmiła dziewczynkę.
Gdy rodzice po siedmiu dniach po nią pojechali, z trudem ją rozpoznali.
Była strasznie chuda i osłabiona, ledwo się poruszała, ale przynajmniej wiadomo było, co z nią jest.
Diagnoza: Zaburzenia osobowości.
Dziewczynka musiała zacząć brać leki... No, niby prosta sprawa, ale wiadomo, jak to z dziećmi, raz zapominają, a raz nie... Przez jakiś czas jeszcze następowały te zaburzenia, jednak objawy ustąpiły... Jak się okazało, nie na długo.
Nadeszły lata, gdy Mary zaczęła chodzić do szkoły. Szkoła jest szkołą - przepychanki na lekcjach, hałaśliwe przerwy, ogólnie zamieszanie... Mała Star ciągle zapominała o braniu pigułek... I w końcu choroba... Jakby to ładnie opisać... "Przejęła nad nią panowanie" - w wieku czternastu lat uciekła z domu. Przyczyna nieznana.
Przez trzy lata jej alter ego, Kate, panowała nad ciałem i używała go do niezbyt miłych rzeczy... Była prostytutką i płatną morderczynią. W końcu w wieku szesnastu lat podpisała cyrograf z Team Galactic - na zabijanie niewygodnych osób oczywiście. I wtedy mniej więcej zaczęła tracić panowanie nad ciałem Mary...
Bywały takie momenty, że Mary mniej więcej orientowała się, gdzie jest, jednak były one tak krótkie, że nie mogła wezwać pomocy.
Jakiś mądry i domyślny naukowiec pracujący u Galaktycznych zorientował się w końcu, co się dzieje z dziewczyną. Udało mu się jakimś cudem stworzyć coś w stylu antidotum. Pewnego uroczego, letniego dnia zaprosił ją do siebie, by przetestować swój wynalazek. Zadziałał. Kate straciła przytomność. Mężczyzna przeniósł ją w inne miejsce, a następnie wezwał służby typu policja i pogotowie... Oczywiście, zniszczył swój telefon po ulotnieniu się z tamtych okolic.
Policja przesłuchiwała Mary, rodzice zresztą też, ale wszelkie wysiłki poszły w diabły. Dziewczyna nie wiedziała, co się z nią działo przez trzy lata. Od czasu do czasu miewała dziwne przebłyski...
No cóż, można by napisać, że to koniec historii i wszyscy żyli długo i szczęśliwie, ale tak nie było. Rodzice nie ufali już córce, zamykali ją w pokoju na klucz - mimo regularnego brania leków, napady nadal się powtarzały,
Właśnie pewnego takiego dnia Mary w przebłyskach wspomnień Kate wychwyciła tego tajemniczego mężczyznę, który uratował ją od wiecznego uwięzienia we własnym ciele. Postanowiła, że ucieknie z domu i spróbuje go odnaleźć - skoro wtedy udało mu się powstrzymać Kate, to może i tym razem się uda?
Starter: Snivy
Płeć Startera: Samiczka
Imię Startera: Tokage.

Offline

 

#8 2011-06-20 12:43:23

Sapphire

Administrator

Zarejestrowany: 2011-06-17
Posty: 221
Punktów :   

Re: Starter

Wow. Ale historia
Przyjęta!

Offline

 

#9 2011-06-20 17:04:10

Sapphire

Administrator

Zarejestrowany: 2011-06-17
Posty: 221
Punktów :   

Re: Starter

http://swiatmangi.blogasek.pl/upload/anime5.jpg
Imię:Nicola
Nazwisko:Satarico
Płeć:K
Wiek:17
Charakter:Szalona, kocha bańki mydlane, pomysłowa.
Historia:Stworzę ją
Starter:Mareep
Płeć Startera:M
Imię Startera:Amphy

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.ninja-naruto.pun.pl www.zal.pun.pl www.fms-gdansk.pun.pl www.ryk.pun.pl www.kingbattale.pun.pl